„Ile razy dziennie powinna się śmiać osoba dorosła, aby zachować zdrowie i równowagę psychiczną?
-Nie chciałbym tutaj używać słowa „powinna”. Ja w ogóle wyrzuciłem to słowo ze swojego słownika! Tyle rzeczy powinniśmy w pracy, w szkole, nawet w domu. Z tym zawsze związany jest jakiś stres lub presja, a ja nie chcę nikomu dodawać dodatkowych zmartwień. Także nic nie powinniśmy. Fajnie by było podejść do tego na lekko. Budzić w sobie figlarną osobę, zapraszać śmiech do naszego życia. Jeżeli krępujesz się przy innych, to spróbuj choć powygłupiać się przed lustrem.
Pozwalajmy sobie na luz, spontaniczność, frywolność. Ale nie wpisujmy tego na listę rzeczy do zrobienia.
Zaś z medycznego punktu widzenia dobrze, żeby te 15-20 minut śmiechu dziennie znalazło się w naszym życiu. Ale namawiam, aby raczej skupić się na szukaniu przyjemności w życiu, a nie wpisywać to na listę rzeczy do załatwienia. I codzienna praktyka jogi śmiechu to może być właśnie taki bardzo przyjemny czas dla ciebie!
To fragment mojego świeżego wywiadu dla Wysokich Obcasów, link tutaj.
A jutro tak jak kazdego dnia od poniedziałku do soboty działamy o 12 u nas na Facebooku, a o 10 w ten piątek 3.4. i 10.4 oraz 17.4 gościnnie dla Wysokich Obcasów na FB: Instytut Dobrego Życia – zapraszam tu i tam!