Miałem właśnie okazję poprowadzić specjalną sesję jogi śmiechu dla grupy pań i panów -kierowników sklepów Tesco z województw śląskiego i małopolskiego. Całe wydarzenie odbyło się w hotelu Fero Lux w Korbielowe, z którym regularnie współpracuję. Organizatorzy szkolenia dla kierowników uznali, że na koniec intensywnego dnia przyda im się odstresowanie w postaci jogi śmiechu, a także, że uczestnicy może nauczą się ode mnie kilku ćwiczeń, które będą mogli wykonywać w czasie pracy w swoich sklepach. Sesja udała się i słyszałem właściwie same pozytywne komentarze. Jeden z kierowników powiedział, że jego dzieci nie uwierzyłyby że ich tato potrafi śmiać i dodał, że chciałby śmiać się tyle na co dzień.
Po sesji jogi spotkałem się ponownie z grupą z Tesco i poprowadziłem dla nich partię gry Dixit, w ramach której można puścić wodze wyobraźni by ćwiczyć kreatywność i komunikatywność. Wcześniejsza sesja jogi śmiechu spowodowała takie rozluźnienie, że w czasie gry moi kierownicy śmiali się bez końca. A ja żegnając się zapowiedziałem, że jak teraz zajrzę do któregoś ze sklepów Tesco to poproszę od razu o spotkanie z kierownikiem i niestety – trzeba się będzie śmiać ze mną niezależnie od okoliczności. Również zgłosiłem firmie chęć prowadzenia sesji jogi śmiechu z całymi załogami pracowników poszczególnych sklepów by z tej prostej i przyjemnej techniki czyniącej życie radośniejszym mogły też skorzystać osoby pracujące przy kasach.
fot. Aneta Bielska