Skip links

Wdzięczność sama płynie – wspaniała niedziela z jogą śmiechu w Białymstoku

IMG_8975
Niedawno oglądałem taki krótki film o eksperymencie, w którym badano siłę wdzięczności. Zaproszono do studia grupę chętnych i pytano ich o osobę, której są najbardziej wdzięczni w życiu. Następnie proszono biorących udział w eksperymencie by natychmiast zadzwoniły do tych osób i wyznały im wdzięczność, naukowcy badali poziom stresu i rozluźnienia – okazywało się, że takie spontaniczne wyrażenie wdzięczności niesamowicie rozluźniało i sprawiało, że wszelki stres znikał. Czuję dziś takie szczęście, że wdzięczność sama przez mnie przepływa.
IMG_8986
W nocy wróciłem z Białegostoku, gdzie prowadziłem warsztat jogi śmiechu, najprawdopodobniej pierwszy w historii tego miasta. Obawiałem się trochę o frekwencję, bo to taki niewarsztatowy przecież weekend zaduszkowy, do tego jeszcze prezydent ogłosił, że ten dzień będzie żałoba narodową z powodu śmierci byłego premiera. Obawy okazały się bezzasadne. Duża sala Shanti Yoga Studia była wypełniona radosnymi ludźmi było nas blisko 40 osób!
para
Wiele osób przyjechało całymi rodzinami, z dziećmi lub przyjaciółmi. Jak się dowiedziałem niektórzy przybyli ponad 100 kilometrów z Siemiatycz lub Augustowa specjalnie by wziąć udział w moim warsztacie! Także miałem wspaniała reprezentację całego Podlasia -dziękuję każdej i każdemu z Was za to, że byliście i nieście proszę ten śmiech dalej, śmiejcie się myjąc zęby czy stojąc na czerwonym świetle ha ha ha!
IMG_8955
Pragnę też podziękować specjalnie Ewie Łukasińskiej za wspaniałą organizację, a także Ali Kummer, mojej uczennicy i liderce jogi śmiechu, która zaprosiła nas na wspaniały, dwudaniowy obiad z deserem z ciastem, domowej produkcji chałwą i sezamkami, a także pomagała mi w prowadzeniu warsztatu. Mam nadzieję, że uda się teraz Ali i Ewie uruchomić klub śmiechu w Białymstoku -w Shanti Yoga Studio, jestem całym sercem z Wami!
szczoteczka
Dziękuję też Góralowi i Gosi, którzy byli na moim warsztacie w Łodzi, a tutaj dotarli ze Szczecina i wnieśli wspaniałą energię. Jestem również bardzo bardzo bardzo wdzięczny mojej żonie Anecie, która szczęśliwie dowiozła mnie na miejsce, wspierała w prowadzeniu zajęć, pokazała swoje ulubione ćwiczenia i zrobiła piękne zdjęcia, wreszcie pomimo ciężkiej ulewy, odwiozła mnie do domu, prowadząc tak bezpiecznie, że mogłem sobie pozwolić na beztroską drzemkę. Bez Ciebie, kochana, to wszystko nie byłoby możliwe, hahaha!
Piotr i Aneta
A co się działo? Najpierw opowiedziałem o Indiach i jodze śmiechu, pokazałem moje zdjęcia z podróży i filmy, porozmawialiśmy, potem chwilę swobodnie potańczyliśmy i zaczęła się sesja joga śmiechu, a wszystko doprowadziło do relaksacji ze spontanicznymi kołysankami i… wysłania energii uzdrawiającego śmiechu do naszych bliskich i absolutnie wszystkich ludzi. Zresztą zdjęcia mówią same za siebie hahaha! Aż normalnie już mi się chce tam wracać hahaha Białystok świetnie, świetnie, hej!
spanie
14
 
15