Joga Śmiechu to dla mnie i wielu jej miłośniczek i miłośników droga do akceptacji siebie, emocjonalnego dobrostanu i przyjaznych relacji z ludźmi.
O samej metodzie i korzyściach z jej praktyki
Joga Śmiechu jako metoda profilaktyki zdrowotnej została zapoczątkowana w Indiach w 1995 roku przez lekarza medycyny Madana Katarię, który skupił się na podpartych badaniami naukowymi medycznych korzyściach, jakie może dać praktyka śmiechu – obniżaniu poziomu kortyzolu, aktywowaniu endorfin, dotlenieniu czy wzrostowi odporności za sprawą pełnej wymiany powietrza w płucach. Badania nad korzyściami ze śmiechu mówią też między innymi o wzroście wydzielania komórek antyrakowych NK czy dobroczynnym wpływie na pracę serca.
Do tego dochodzą korzyści psychologiczne, zaczynając od wzrostu samopoczucia za sprawą pobudzonych śmiechem hormonów szczęścia, jak i przyjaznej atmosfery w grupie, częstym doświadczeniem uczestników zajęć jest redukcja bólu i uczucie błogostanu. Śmiech jest też psychologiczną oznaką dobrostanu emocjonalnego. Zwiększa poczucie zdrowego dystansu do siebie, towarzyszą mu bardziej pozytywne myśli i uczucia na temat siebie i innych, co zwiększa poczucie zaufania i łatwość komunikacji, dodaje odwagi do realizacji swojego potencjału.
Praktyczne zasady zajęć
Zajęcia prowadzę tak, żeby uczestnicy zawsze mogli czuć się bezpiecznie ze swoimi emocjami, oczekiwaniami i tym, co aktualnie przeżywają. Mimo iż w nazwie jest słowo joga, nie są to ćwiczenia jogi, rozumiane jako asany wykonywane na macie. Udział w Jodze Śmiechu nie wymaga sprawności fizycznej, mogą ja też praktykować np. osoby z niepełnosprawnościami fizycznymi. Zajęcia odbywają się w kręgu i w ruchu, na koniec prowadzę relaksacje z elementami medytacji, która pozwala na zintegrowanie doświadczeń i spokojną błogość.
Nie zmuszam do śmiechu, proponuję ćwiczenia, które sprawią, że łatwiej wyciszyć wewnętrznego krytyka. Śmiech na warsztatach nigdy nie jest szyderczy ani ironiczny, jest za to doświadczeniem grupowego rozluźnienia i doświadczania radości. Nigdy nie śmiejemy się z innych. Tworzenie bezpiecznej przestrzeni do praktyki śmiechu to subtelna sztuka, bo wbrew pozorom, wyrażaniu śmiechu często towarzyszy wstyd.
Wiemy, ze małe dzieci się nie wstydzą i śmieją się nawet 300 razy dziennie, podczas gdy dorośli przeciętnie 10.
Warsztaty Jogi Śmiechu to najlepsza okazja by przełamać wstyd, pokazać sobie i światu swoją radosną twarz.